środa, 14 września 2011

"Nocny Marek"

Czasem bywa tak, że mimo głowy przyłożonej do poduszki o pierwszej w nocy, oczy wciąż nie chcą się zamknąć. A wtedy co??? Oczywiście odpalamy telewizor. W tym momencie przez głowę przelatuje mi myśl: "Po co to włączasz skoro i tak stacje zakończyły swoje emisje, na pewno nic nie leci. Najwyżej popstrykam sobie pilotem". Nagle okazuje się, że na wszystkich kanałach jakie mam, lecą świetne filmy (no może oprócz  "Mini mini"- tam zawsze rybka do góry brzuszkiem pływa). Dlaczego jest tak, że gdy przyjdzie mi spędzić wieczór przed telewizorem, nie ma nic, na czym można by było oko zawiesić, ale o 3 w nocy to hulaj dusza- piekła nie ma? Nie zostaje mi nic innego, jak zmienić tryb życia na nocny:)

P.S. Wiecie, że powtórka "Mody na sukces" leci o 4.50? Współczuję zapalonym widzom, którym nie udało się obejrzeć odcinka, bo na przykład wracali akurat z pracy do domu. Wtedy to już tylko  "Moda" z rana jak śmietana:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz